Sankcje nałożone po skandalu z fajerwerkami podczas 32. finału WOŚP w Rumi
Po burzliwym incydencie, który miał miejsce w Rumi podczas 32. finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, zaczęły pojawiać się pierwsze reperkusje. Osobą, która odczuła je na własnej skórze, jest kierownik Lokalnego Sztabu Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w Rumi.
Do kontrowersyjnego wydarzenia doszło w ostatnią niedzielę stycznia 2024 roku, kiedy to odbywał się 32. finał WOŚP. Podczas tego wydarzenia, które miało miejsce w hali Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Rumi, odpalono niebezpieczne fajerwerki.
Nie minęło dużo czasu, a już zapadły pierwsze decyzje odnośnie konsekwencji tego incydentu. Burmistrz Michał Pasieczny ukarał dyrektorkę Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji – osobę odpowiedzialną za organizację lokalnego finału WOŚP w Rumi 2024 – naganą.
Wydarzenie to nie pozostało niezauważone przez policję. Funkcjonariusze zgromadzili już część dowodów, w tym nagrania filmowe z miejsca zdarzenia. Trwają pracę nad sprawą, które mają na celu ustalenie, czy doszło do naruszenia art. 160 Kodeksu Karnego, mówiącego o narażeniu człowieka na ryzyko utraty życia lub poważnego uszczerbku na zdrowiu.