Kryminalni z Rumi relacjonują szybkie rozwikłanie sprawy kradzieży akcesoriów samochodowych
W mieście Rumi doszło do zuchwałej kradzieży, podczas której z garażu zniknęły różnorakie akcesoria samochodowe. Policja jednak sprawnie rozwiązała tę zagadkę i w mgnieniu oka udało się znaleźć winowajcę. Zrabowane przedmioty, w tym felgi samochodowe z oponami czy radio, były warte około 10 tysięcy złotych. Wszystko działo się pod osłoną nocy, a sprawca to 45-letni mężczyzna. Co ciekawe, to właśnie poszkodowany doprowadził do zlokalizowania złodzieja, który potem trafił w ręce rumskiej policji.
Służby policyjne z Rumi zostały powiadomione o nocnym włamaniu do garażu, które miało miejsce w nocy z 10 na 11 marca 2024 roku. Po dogłębnym śledztwie okazało się, że złodziej zerwał ze sobą kompletne zestawy felg wraz z oponami, radio do auta oraz inne małe przedmioty. Jak wyliczyli funkcjonariusze, skradzione przedmioty były warte mniej więcej 10 tysięcy złotych – jak informuje oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Wejherowie, asp. sztab. Anetta Potrykus.
Kryminalni z Rumi nie zwlekali i natychmiast rozpoczęli śledztwo dotyczące kilku kradzieży z włamaniem do hali garażowej. Już następnego dnia po incydencie, zatrzymany został 45-letni mężczyzna. Sprawa rozwikłana została z niezwykłą szybkością i skutecznością, za co niewątpliwie należy podziękować informacjom dostarczanym przez zgłaszającego.